wtorek, 26 maja 2009

Z cyklu: Ludzie, których spotykam…



Pan Marian. Lat 90.



Wybrał się na spacer z psem. Pies się zmęczył i wrócił wcześniej do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.