ryba, koń i kobieta którą spaprał Tysio są mega.
kurde... byłaś w Zofiówce...!ja się tam dopiero wybieram...;)
a to polecam :-) tyko uważaj bo tam straszy ;-)
byłem tam `przejazdem` w `89 - wtedy, to dopiero straszyło...!;)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
ryba, koń i kobieta którą spaprał Tysio są mega.
OdpowiedzUsuńkurde... byłaś w Zofiówce...!
OdpowiedzUsuńja się tam dopiero wybieram...;)
a to polecam :-) tyko uważaj bo tam straszy ;-)
OdpowiedzUsuńbyłem tam `przejazdem` w `89 - wtedy, to dopiero straszyło...!;)
OdpowiedzUsuń